Premier Włoch Matteo Renzi na prośbę prezydenta Sergio Mattarelli postanowił “zamrozić” swą zapowiedzianą dymisję do czasu uchwalenia budżetu, czyli prawdopodobnie do piątku.
Taki jest rezultat dwóch jego poniedziałkowych rozmów z szefem państwa.
W nocie wydanej przez Pałac Prezydencki po wieczornej rozmowie w Kwirynale podano, że premier zakomunikował głowie państwa, iż uważa za niemożliwe kontynuowanie pracy rządu, i wyraził zamiar złożenia dymisji.
Mattarella uznał jednak – głosi komunikat – że konieczne jest zakończenie prac nad ustawą budżetową i uniknięcie ryzyka “działań prowizorycznych”. Dlatego prezydent poprosił premiera, aby “wstrzymał się z dymisją” do czasu wykonania tych zadań – wyjaśniono w oświadczeniu.
Według mediów wszystko wskazuje na to, że prace nad budżetem zakończą się w piątek i wtedy należy oczekiwać dymisji Matteo Renziego.
Dominuje przeświadczenie, że Mattarella po konsultacjach politycznych, jakie przeprowadzi po formalnym rozpoczęciu kryzysu rządowego, misję kierowania gabinetem powierzy obecnemu ministrowi finansów, 66-letniemu Pier Carlo Padoanowi.
Takiego rozwiązania nie chce przyjąć do wiadomości populistyczny Ruch Pięciu Gwiazd, którego lider Beppe Grillo ogłosił, że formacja ta gotowa jest do rządzenia Włochami.
Źródło: http://www.kurier.pap.pl