Do końca roku ze stanowisk kierowniczych w policji odejdzie 474 funkcjonariuszy, którzy swoją służbę zaczynali w MO lub ZOMO. Jak mówi PAP nadzorujący tę formację wiceszef SWiA Jarosław Zieliński, będą oni mogli przejść na emeryturę lub dosłużyć na stanowiskach wykonawczych.
“Minęło już ponad 26 lat od chwili uchwalenia ustawy o policji. Tymczasem na stanowiskach kierowniczych nadal pozostają – choć jest już ich znacznie mniej – funkcjonariusze, którzy rozpoczynali służbę w Milicji Obywatelskiej. Trzeba wreszcie dać szanse zdolnym oficerom, którzy nie mieli dotąd możliwości objęcia stanowisk kierowniczych, a mają do tego kwalifikacje i duże doświadczenie” – powiedział w rozmowie z PAP Zieliński.
Jak sprecyzował, wymiana nastąpiła już na najwyższych szczeblach kierowniczych w komendzie głównej i na stanowiskach komendantów wojewódzkich policji.
“Oficerowie, którzy objęli te stanowiska świetnie poradzili sobie z niedawnymi, ogromnymi wyzwaniami – Światowymi Dniami Młodzieży czy szczytem NATO. To dowodzi, że nowa kadra potrafi profesjonalnie działać i prowadzić polską Policję do sukcesów. Nie bez przyczyny ostatnio wzrosło zaufanie do tej formacji – wpływ na to mają efekty zarówno w walce z najbardziej uciążliwą dla obywateli przestępczością pospolitą, jak i z przestępczością zorganizowaną, w tym międzynarodową” – uważa Zieliński.
Wyjaśnił, że zmiany kadrowe dotyczyć będą – według danych KGP – w sumie 474 funkcjonariuszy, którzy zajmują stanowiska kierownicze. “Biorąc pod uwagę, że w policji służy ok. 100 tys. funkcjonariuszy to 0,5 proc. stanu osobowego tej formacji. Policjantów na stanowiskach kierowniczych jest 5460, a więc ci funkcjonariusze, którzy zaczynali służbę w MO, ZOMO czy SB stanowią pośród nich 8,7 proc.” – dodał wiceminister.
Zaznaczył zarazem, że w policji nadal służy 2 876 funkcjonariuszy, których służba rozpoczęła się przed 1990 r. “Odsetek tych spośród nich, którzy zajmują stanowiska dowódcze sięga 16,5 proc. Można więc sądzić, że grupa ta była dotąd w jakiś sposób preferowana” – ocenił.