Pogoda w północno-wschodnich stanach USA zaczyna przypominać pogodę na Florydzie: gorące dni, gwałtowne, popołudniowe burze i ponownie, słońce i wysoka temperatura.
Wszystkim posiadaczom iPhone i iWatch buzują urządzenia, które wskazują na zagrożenie powodziami i burzami. Oto najnowsze doniesienia na temat pogody:
Stan alarmowy ogłoszony dla całego New Jersey (szczególnie południowo-wschodniej części stanu), Pennsylvani (w tym Filadelfia) i południowo-wchodniej części stanu Nowy Jork (w tym miasta) i południa stani Connecticut. Alarm obowiązuje do popołudnia w piątek, a pierwszego deszczu mamy spodziewać się już w czwartek około 8 wieczorem.
Co nas czeka? Do 2 cali deszczu na godzinę, grad i silne wiatry – połamane drzewa niestety nie są rzadkością w ciągu ostatnich dni. Burze, które przeszły nad Pennsylvanią, New Jersey i Nowym Jorkiem w poniedziałek, pozbawiły prądu kilka tysięcy osób. Szczególnie radzimy uważać na zerwane kable – jeżeli z jakiegoś powodu, znajdujecie się w samochodzie i zerwany kabel dotyka waszego pojazdu, pod żadnym pozorem nie wychodźcie z samochodu! Koniecznie zadzwońcie na policję i czekajcie na pomoc.
Czy taka pogoda przyniesie wytchnienie i obniżenie temperatury? Jeżeli 80 stopni F, to dla Was spadek temperatury, to piątek wygląda dobrze.
Bądzcie bezpieczni!