Polska filarem NATO – Congresswoman Malliotakis w Radio RAMPA

Nicole Malliotakis, to congresswoman reprezentująca 11-ty dystrykt w amerykańskim kongresie. Jej dystrykt obejmuje w Nowym Jorku dzielnice południowego Brooklynu i Staten Island, zamieszkiwane przez wielu Amerykanów polskiego pochodzenia.

W rozmowie z Radio RAMPA, Congresswoman Malliotakis, analizuje wizytę Prezydenta Joe Bidena w Polsce, a także opowiada o swojej wizycie, która miejsce miała na tydzień, przed wizytą amerykańskiego prezydenta.

Malliotakis powiedziała o dobrym partnerstwie pomiędzy USA i Polską, nie tylko w kwestii militarnej, ale również ekonomicznej i handlowej. “Polska staje się filarem NATO,” powiedziała amerykańska polityk, komentując starania Polski o ulokowanie w naszym kraju większej liczby wojsk NATO. 

Będąc w Polsce, Congresswoman odwiedziła amerykańskie wojsko, a także miała okazję zobaczyć na własne oczy, z jaką gościnnością i dobrocią Polacy przyjęli ukraińskich uchodźców. Republikanka, powiedziała, że jej wizyta miała na celu też sprawdzenie w jaki sposób są lokowane amerykańskie fundusze, przeznaczone na pomoc Ukrainie.

 

Malliotakis uważa, że większe zaangażowanie w niesienie pomocy Ukrainie powinni wykazać inni członkowie Unii Europejskiej – podkreśliła, że biorąc pod uwagę wielkość krajów i ich społeczeństw, Polska pomaga dużo więcej, niż nie jeden europejski kraj – w szczególności wskazała tutaj Niemcy.

Malliotakis uważa również, że w tych sektorach gdzie rodzima produkcja nie jest możliwa, a konieczne jest zlecenie zamówień zagranicą, Stany Zjednoczone powinny szukać partnerów w krajach, które są ich sojusznikami – w krajach takich jak Polska – a nie na przykład w Chinach. 

W USA, szczególnie w środowisku konserwatywnym, zauważa się spadek wsparcia dla udzielania pomocy Ukrainie – wielu tłumaczy to problemami wewnętrznymi w USA. Malliotakis, tłumaczy, że Republikanom zależy na tym, aby ustawowo zagwarantowane było, rozliczenie się Ukrainy z otrzymywanej pomocy. Jako przykład Congresswoman podaje wojnę w Afganistanie, gdzie jak powiedziała, niektóre środki finansowe z USA, trafiły w niewłaściwe ręce. 

Rozmowa nagrywana była na dzień przed rocznicą inwazji Rosji na Ukrainę.