17 kwietnia 2021 roku, Polonia pożegnała Kapitana Antoniego Chrościelewskiego, bohatera bitwy pod Monte Casino, Komendanta Stowarzyszenia Weteranów Armii Polskiej, Okręgu 2., prezesa Polskiego Domu Narodowego na Greenpoincie. Pan Antoni zmarł 1 kwietnia, w wieku 96 lat.
Msza pogrzebowa odbyła się w Kościele p.w. Św. Stanisława Kostki na Greenpoincie. Mszę koncelebrowali: proboszcz parafii ks. Marek Sobczak, a także ks. Józef Szpilski i ks. Andrzej Ostaszewski z Parafii Św. Kazimierza w Newark, NJ. Ks. Marek Sobczak wygłosił kazanie, w którym podkreślił wszystkie najważniejsze role Pana Chrościelewskiego.
We mszy udział wzięli przedstawiciele polskiego rządu, organizacji i instytucji polonijnych, weterani, rodzina i przyjaciele Pana Chrościelewskiego. Nie brakło słów wyróżnienia, ale również personalnych wspomnień związanych z Panem Antonim.
Konsul Generalny RP w Nowym Jorku, Adrian Kubicki, przeczytał listy, z tej okazji wystosowane przez Prezydenta RP Andrzeja Dudę oraz Ambasadora RP w Waszyngtonie Piotra Wilczka. Konsul swoje wspomnienia rozpoczął mówiąc: “Żyjemy w czasach, kiedy odchodzą od nas bohaterowie.” Konsul Mateusz Gmura przeczytał listy wystosowane przez Ambasador RP we Włoszech Annę Marię Anders, a także Wiceministra Spraw Zagranicznych i Pełnomocnika Rządu ds. Polonii i Polaków za granicą, Jana Dziedziczaka. Generał Cezary Wiśniewski, attaché obrony przy Stałym Przedstawicielstwie Dyplomatycznym RP w Waszyngtonie, przeczytał list od Ministra Obrony Narodowej RP Mariusza Błaszczaka. Tadeusz Antoniak, pełniący obowiązki komendanta głównego Stowarzyszenia Weteranów Armii Polskiej w USA, odczytał list od Marszałka Seniora Sejmu RP Antoniego Macierewicza – przyrzekł również oficjalnie, że SWAP będzie kontynuował kierunek jaki nadał organizacji Pan Chrościelewski.
W sposób szczególny i personalny, ojca wspominał Marek Chrościelewski – opowiedział o tym, jakim ojcem był Pan Antonii dla niego i jego siostry Julii. Opowiadał także, jakim wspaniałym dziadkiem był dla czwórki swoich wnuków. Marek Chrościelewski opowiedział historie z dzieciństwa, a także, historie z czasów wojennych, które usłyszał od Taty.
Jak po uroczystości powiedział Marek Chrościelewski, wie, że odchodząc, jego Tata cieszył się na spotkanie ze swoją żoną, zmarłą w 2018 roku, Walerią Chrościelewską – para małżeństwem była przez ponad 60 lat.
W uroczystości udział wzięli również, m.in. członkowie SWAP, harcerze, przedstawiciele Polsko-Słowiańskiej Federalnej Unii Kredytowej z dyrektorem wykonawczym Bogdanem Chmielewskim na czele, amerykańska dziennikarka i córka powstańca warszawskiego Rita Cosby, członkowie Polonii.
Posłuchajcie relacji, a w niej wiele wspomnień.