Wniosek o zorganizowanie referendum w sprawie lokalizacji Pomnika Katyń 1940 w Jersey City został, na tym etapie, odrzucony. Powód to nieuzyskanie wymaganej liczby ważnych podpisów. W urzędzie miasta złożono 9471 podpisów, z czego zatwierdzono 3833. 60% podpisów odrzucono, ponieważ należały do osób niezarejestrowanych do głosowania w stanie lub w mieście Jersey City, lub uznane zostały za nieautentyczne – na liście widniały bowiem takie nazwiska jak Bill Clinton czy Dennis Rodman. Aby zorganizować referendum wymagane było 6714 ważnych podpisów.
Teraz organizatorzy mają 10 dni na odwołanie się od decyzji miasta oraz uzbieranie potrzebnej liczby głosów, co jak potwierdził w rozmowie z Radio RAMPA mecenas Sławomir Platta, jest już czynione. Mecenas dodał, że zaskoczony jest ilością odrzuconych głosów i również będzie je weryfikował.
Pomnik od ponad 30 lat stoi przy Exchange Place w Jersey City. Decyzją władz miasta pomnik miał zostać usuniety z Exchange Place na czas remontu tego miejsca, a następnie, przeniesiony w nieznane miejsce w mieście. Jednak, po porozumieniu władz miasta z Komitetem Pomnika Katyńskiego, ustalono, że nowe miejsce pomnika będzie o 60 metrów dalej, również nad rzeką Hudson z widokiem na Manhattan. Decyzja spotkała się ze sprzeciwem części społeczeństwa, w tym Polonii, która stara się o zorganizowanie referendum wśród mieszkańców miasta w tej sprawie.
Glad the parks will move forward, glad the Katyn monument will have its own park near the 9/11 monument. The statue was never legally designated for Exchange Place + It’s good we weren’t forced to move it 2 blocks back to where it was approved in 1989 https://t.co/ep43BtW8gp
— Steven Fulop (@StevenFulop) July 23, 2018
Zobacz też:
Burmistrz Jersey City o relokacji Pomnika Katyń 1940: “Nie zaczyna się z Polakami”