Gubernator Andrew M. Cuomo, w czwartek rano, ogłosił kolejne zmiany dla stanu Nowy Jork w związku z koronawirusem. Zanim powiedział o nowych założeniach, Gubernator powiedział “walczymy z wirusem i walczymy ze strachem,” dodając, że strach jest dużo gorszy, w wielu sytuacjach kryzysowych. Gubernator powiedział, że po doświadczeniach z Chin i Korei Południowej wiemy czego się spodziewać i region stara się jak najlepiej może poradzić ze skutkami wirusa.
Oprócz już obowiązujących dyrektyw, na dzień 3/19 nowe zakładają:
– zmniejszenie z 50% do 25% ilości zatrudnionych osób, które mogą w jednym czasie przebywać w miejscu pracy, aby jeszcze bardziej ograniczyć zagęszczenie ludzi w jednym miejscu – nie dotyczy tzw. biznesów niezbędnych – chodzi o spowolnienie stopnia zachorowań, tak aby wytrzymał to system zdrowotny w stanie NY
– wprowadzenie 90-dniowego planu pomocy dla osób, które spłacają pożyczki na dom – o 90 dni może być odroczona spłata pożyczki domu, jeżeli finansowa sytuacja danej osoby jest zła – nie będzie to miało wpływu na status kredytu danej osoby; zawieszone i odroczone będą “foreclosures”; zniesione są opłaty za opóźnione spłaty (late payment fees) czy opłaty za transakcje on-line;
– na koniec gubernator zaapelował o rozsądek do młodzieży, która masowo zaczęła wyjeżdzać na tzw. “spring break” i zaludniać plaże w USA – młodzież ma dużo więcej do stracenia, niż wakacje – Gubernator zaapelował o rozsądek, mówiąc, że jest to kwestia życia i śmierci, dla niektórych osób
Gubernator powiedział, że nie ma w planach wprowadzenia stanu wojennego w stanie Nowy Jork. Uprzedził też, że liczba osób zarażonych w stanie będzie wzrastać: od wczoraj wieczorem przeprowadzono prawie 7500 testów.
Łącznie w stanie Nowy Jork stwierdzono już 4000 zakażeń, w tym 1769 nowych przypadków.