IKEA wycofuje ze sprzedaży w Stanach Zjednoczonych komody typu Malm. Szwedzka firma zdecydowała się na to po śmierci 2-letniego dziecka. To już ósmy taki przypadek śmierci dziecka, które przygniecione zostało przez mebel.
Chłopiec z Kalifornii, 2-letni Josef Dudek, zginął w domu. Mebel był niewłaściwie przymocowany do ściany i spadł na śpiące dziecko. W ubiegłym roku sieć sklepów już raz postanowiła wycofać komodę ze sprzedaży, ale tylko w określonych krajach. Teraz postanowiono zrobić to również w USA i Kanadzie.
Reczniczka IKEI poinformowała, że priorytetem jest bezpieczeństwo i do zestawu mebli dołaczono instrukcję w jaki sposób właściwie przymocowywać mebel do ściany, by nie spadł. Prawnik rodziców zmarłego Josefa Dudka tłumaczył, że starania firmy w kwestii zapobiegania tragicznym wypadkom są nieskuteczne i domaga się odszkodowania od IKEI.
IKEA umożliwia zwrot towaru lub zapewnienie bezpłatnego zestawu do bezpiecznego montażu ściennego. Ponad milion użytkowników zdecydowało się oddać komody „Malm” do sklepu.