Instytut Strategii Miejskich, organizacja badawcza powołana przez spółkę Mori Building, przedstawił wyniki tegorocznego rankingu globalnego potencjału miast. Raport opublikowano po raz pierwszy w 2008 r.
Jego zadaniem jest ocena i stworzenie rankingu 42 największych miast pod kątem ich ‘magnetyzmu’ oraz ogólnie postrzeganego potencjału przyciągania kreatywnych osób i firm z całego świata
Jak podaje raport, Tokio zdobyło podium po raz pierwszy w historii rankingu, poprzednio, przez osiem lat z rzędu, zajmując miejsce czwarte. Pozytywne oceny w kategoriach interakcji kulturowej, komfortu życia i dostępności pozwoliły osiągnąć miastu lepszy wynik.
Londyn zachował pozycję lidera po raz piąty z rzędu pomimo niewielkiego spadku w punktacji ogólnej. Nowy Jork również, bez większych zmian w punktacji, utrzymuje swoje miejsce od pięciu lat.
Paryż wypadł ze ścisłej czołówki i zajął miejsce numer cztery, przede wszystkim wskutek spadku poziomu wskaźników interakcji kulturowej oraz badań i rozwoju. Na powyższe wskaźniki prawdopodobnie wpływ miały ataki terrorystyczne z listopada ubiegłego roku.
Los Angeles awansowało z miejsca 14. na miejsce 13. Miastu udało się zachować dobry wynik w kategoriach ‘badania i rozwój’ oraz ‘interakcja kulturowa’. San Francisco, Chicago, Boston i Waszyngton uplasowały się odpowiednio na miejscach 24., 25., 27. i 29.
W ogólnym zestawieniu Amsterdam zepchnął Berlin z miejsca 8. na miejsce nr 9, a Wiedeń i Frankfurt zachowały miejsca nr 10 i 11.