Władimir Putin podjął decyzję o uznaniu niepodległości separatystycznych regionów Ukrainy: ługańskiego i donieckiego.
W prawie godzinnym wystąpieniu Władimir Putin mówił o historii sowieckiej Ukrainy, o rozpadzie Związku Radzieckiego i krytykował obecne władze w Kijowie, a także państwa NATO. Mówiąc o incydentach zbrojnych w Donbasie oświadczył, że podjął decyzję o uznaniu niepodległości separatystycznych regionów Ukrainy: ługańskiego i donieckiego: “Uważam za konieczne podjęcie dawno już dojrzałej decyzji. Natychmiast uznać niepodległość i suwerenność Donieckiej Republiki Ludowej i Ługańskiej Republiki Ludowej. Proszę Zgromadzenie Federalne o poparcie tej decyzji i ratyfikować umowy o przyjaźni i wzajemnej pomocy z obiema republikami.”
Po wystąpieniu Władimir Putin podpisał z liderami separatystów porozumienia o przyjaźni i wzajemnej pomocy.
Na jutro zwołano posiedzenie Dumy i Rady Federacji. Obie izby mają pełnomocnictwa do ratyfikacji decyzji prezydenta w sprawie uznania niepodległości Donbasu, a także mogą wysłać armię za granicę Rosji i zawierać umowy, w tym o udzieleniu pomocy wojskowej separatystom.
Putin wydał też rozkaz siłom zbrojnym Rosji rozpoczęcia operacji “zagwarantowania pokoju” w Donbasie.
Reakcja międzynarodowa była natychmiastowa.
Uznanie separatystycznych tzw. republik na wschodzie Ukrainy to rażące naruszenie prawa międzynarodowego – piszą przywódcy krajów bałtyckich. Łotwa poinformowała, że wyśle na Ukrainę broń przeciwczołgową. Decyzję Putina potępiły władze państw europejskich oraz USA.
Stany Zjednoczone nazwały decyzję Władimira Putina o uznaniu niepodległości separatystycznych regionów Ukrainy rażącym naruszeniem międzynarodowych zobowiązań Rosji. Biały Dom zapowiada pierwsze sankcje obejmujących zakaz inwestycji, handlu i finansowania w Doniecku i Ługańsku. Stany Zjednoczone zapowiadają również dalsze sankcje wobec Rosji – Biały Dom sugeruje jednak, że ich zakres będzie uzależniony od kolejnych ruchów Kremla. Jeszcze dzisiejszej nocy w sprawie Ukrainy zbierze się Rada Bezpieczeństwa ONZ.
Działania Rosji to naruszenie integralności terytorialnej Ukrainy – tak prezydent Wołodymyr Zełenski skomentował decyzję Władimira Putina. Ukraiński prezydent zwrócił się z przemówieniem do swoich rodaków.
Wołodymyr Zełenski podkreślił, że w związku z działaniami Kremla w Kijowie przeprowadzono posiedzenie rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony: “Ukraina jednoznacznie kwalifikuje ostatnie działania Rosji, jako naruszenie suwerenności i integralności terytorialnej naszego państwa. Cała odpowiedzialność za następstwa tych decyzji spoczywa na politycznym kierownictwie Rosji.” Ukraiński prezydent dodał, że uznanie niepodległości okupowanych części obwodów donieckiego i ługańskiego może oznaczać jednostronne wyjście Rosji z mińskich uzgodnień pokojowych, torpeduje proces pokojowy, oraz obecne formaty rozmów. Ukraiński prezydent dodał, że swoimi decyzjami Rosja legalizuje też obecność swoich wojsk, które de facto obecne są na wschodzie Ukrainy od 2014 roku. Wołodymyr Zełenski poinformował, że o sytuacji rozmawiał z przywódcami USA, Wielkiej Brytanii, Francji, Niemiec i przewodniczącym Rady Europejskiej.
(IAR)