Trzy miesiące potrwa przerwa w pracy terminala eksportowego Freeport LNG w Teksasie, gdzie w ubiegłym tygodniu doszło do eksplozji gazu i pożaru. Przez Freeport przechodzi jedna piąta amerykańskiego gazu skroplonego, głównie do Europy. Trwa ustalanie przyczyn pożaru.
Pożar spowodowany eksplozją chmury gazu miał miejsce 8 czerwca. Został ugaszony w ciągu 40 minut. Nikt nie odniósł obrażeń. Eksplozja miala miejsce w rurociągu, którym gaz transportowany jest pod ciśnieniem ze zbiorników do doku portowego. Według wstępnych ustaleń eksplozja była skutkiem pęknięcia linii przesyłowej w wyniku zbyt wysokiego ciśnienia. Na razie nie wiadomo czym ono było spowodowane.
Pierwotnie podawano, że przerwa w eksporcie gazu potrwa trzy tygodnie.
14 czerwca 2022 roku przedstawiciele Freeport LNG poinformowali, że działalność terminala zostanie wznowiona dopiero we wrześniu, a przywrócenie jego normalnego funkcjonowania nawet pół roku.
Z USA nie wypłynie aż czterdzieści transportów gazu skroplonego, z których większość miała trafić do Europy. Oznacza to dodatkowe trudności dla odbiorców szukajacych alternatywy wobec gazu z Rosji.
/IAR/RadioRAMPA/