Polscy strażacy, ratownicy górniczy i medycy, którzy przez ponad tydzień ratowali ludzi spod gruzów po trzęsieniu ziemi w Turcji i Syrii, sa już w kraju. Samolot z grupą ratowniczą HUSAR wylądował na warszawskim lotnisku Okęcie. Oficjalnie powitali ją szef MSWiA Mariusz Kamiński i komendant Państwowej Straży Pożarnej, generał brygadier Andrzej Bartkowiak.

Szef MSWiA Mariusz Kamiński gratulował funkcjonariuszom dobrze przeprowadzonej misji ratunkowej: “Cała Polska jest z was dumna, a cała Turcja jest wam wdzięczna. Uratowaliście 12 istnień ludzkich, w tym 3 małych dzieci. Pokazaliście niezwykłe męstwo, odwagę, poświęcenie, ofiarność i najwyższy profesjonalizm. Jak zawsze okazaliście się niezawodni”.

Przez tydzień Polacy działali w miejscowości Besni w Turcji, gdzie z pomocą psów poszukiwali rannych i ocalałych w trzęsieniu ziemi. Na gruzowisku działało 76 strażaków i 8 psów. Polscy ratownicy wydobyli spod ruin budynków 12 żywych osób.
W Turcji mają jeszcze zostać medycy i ratownicy Wojskowego Szpitala Polowego z Wrocławia, który przewieziono z Polski i ulokowano w mieście Goksun.

Liczba ofiar ubiegłotygodniowego, podwójnego trzęsienia w Turcji i w Syrii przekroczyła 41 tysięcy.

/IAR/RadioRAMPA/

Zdjęcia: Andrzej Bartkowiak – Główny Komendant PSP/Twitter