120 turbin o łącznej mocy do 1200 MW planuje postawić na Bałtyku grupa Polenergia. Ma to być pierwsza polska morska farma wiatrowa. Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Gdańsku podał właśnie uwarunkowania środowiskowe dla tej inwestycji.
Jak informuje na swojej stronie internetowej grupa Polenergia, inwestycja nosząca nazwę „Bałtyk Środkowy III” ma zostać zrealizowana w polskiej wyłącznej strefie ekonomicznej, w pasie zlokalizowanym około 23 km na północ od linii brzegowej, na wysokości gminy Smołdzino oraz gminy miejskiej Łeba (województwo pomorskie).
Z kolei Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Gdańsku podała w komunikacie zamieszczonym na swojej stronie, że szef tej instytucji wydał decyzję ws. uwarunkowań środowiskowych dla tej inwestycji. Wspomniany dokument zawiera szereg warunków, które musi spełnić inwestor, a które mają na celu zminimalizowanie oddziaływania farmy na środowisko zarówno w trakcie jej budowy, jak i eksploatacji oraz likwidacji.
W decyzji zapisano m.in. konieczność prowadzenia monitoringu środowiska, w tym „monitoringu oddziaływania inwestycji na cele i przedmioty ochrony obszarów Natura 2000 oraz ich integralność”. W piśmie zaznaczono, że monitorowane mają być m.in. fundamenty i kable, warunki hydrologiczne oraz wpływ konstrukcji na bentos czyli organizmy związane ze środowiskiem morskim, w tym małże, ryby, ssaki morskie, ptaki i nietoperze.
Podkreślono także zalety morskich farm wiatrowych, które „w stosunku do lądowych charakteryzują się dwukrotnie większą produktywnością energii i stabilnością, a ich lokalizacja nie wywołuje protestów społecznych”.
Źródło: Kurier PAP – www.kurier.pap.pl