1000-lecie Chrztu Polski
Pięć ciekawostek o władcy który zaprowadził chrześcijaństwo w Polsce
Mieszko I w naszym wyobrażeniu to bogobojny i cnotliwy władca – tak przynajmniej widział go Jan Matejko, malując jego portret. O tym, że nie była to jednowymiarowa postać jaką chcieliby widzieć nasi nauczyciele historii świadczy wiele faktów. Oto pięć rzeczy, których nie wiedzieliście o Mieszku I:
- Polski władca przed przyjęciem chrztu musiał odprawić siedem kobiet ze swojego dworu, aby móc poślubić czeską księżniczkę Dobrawę. Czy były one żonami, czy partnerkami księcia – tego na 100 % nie wiadomo, pewne natomiast jest, że nasz książę zanim został chrześcijańskim władcą, wzorem innych pogańskich władców miał na swoim dworze własny harem;
Dobrawa – chrześcijańska żona Mieszka I musiała być piękną kobietą – to dla niej książę musiał zostawić swoje poprzednie partnerki.
2.Mieszko I nie tylko utrzymywał swoją dzielną drużynę, ale wypłacał też żołd dziecim swoich wojów od chwili urodzenia, a nawet fundował im dar ślubny – hojność która mogłaby zaimponować największym zwolennikom państwa opiekuńczego.
Wojowie Mieszka w pełni zasługiwali na szczególne względy ze strony władcy – słynęli ze swojej waleczności i skuteczności, przewyższali oni dziesięciokrotnie innych wojów pod względem wartości bojowej
3. Jak na władcę małego plemiennego państwa, Mieszko I utrzymywał rozległe stosunki dyplomatyczne – świadczy o tym jego zaangażowanie się w wojnę domową w Niemczech czy sojusz ze Szwecją przeciw Duńczykom przypieczętowany ślubem jego córki z królem Szwecji Erykiem.
4. Jego córka Świętosława była nie tylko matką królów Danii, Anglii i Szwecji, ale śladem swojej matki Dobrawy zapisała się w historii jako inicjatorka wprowadzenia chrześcijaństwa w pogańskim kraju (Szwecji). Inny ze sławnych potomków Mieszka I to Kanut Wielki (Cnut the Great) – w żyłach tego wybitnego angielskiego władcy płynęła piastowska krew. My, Polacy, nie mamy wątpliwości, że waleczność i odwagę zawdzięczał on polskiej części swoich genów.
5. Wszyscy znamy banknot 10-złotowy z wizerunkiem Mieszka I. Jego żona Dobrawa doczekała się „swojego” banknotu dużo wcześniej od męża – wiadomo, w Polsce kobiety od zawsze miały przywilej pierwszeństwa, tkwi to w naszej słowiańskiej naturze. Mieszko I doczekał się swojego banknotu w latach 70. Jak na komunistyczne państwo, PRL umieszczał wizerunek pierwszego chrześcijańskiego władcy na swoich banknotach dość często – być może miało to związek z polityką zachodnią pierwszych Piastów, do której się odwoływał.
Materiał przygotował: Bartosz Żebrowski
Przedwojenny banknot z wizerunkiem Dobrawy i PRL-owski z wizerunkiem Mieszka I.