Papież Franciszek zapalił świecę i odmówił w ciszy modlitwę przed Ścianą Straceń byłego niemieckiego obozu Auschwitz. Świecę przekazał mu jeden z b. więźniów Eugeniusz Gruszczyński, bohater głośnego filmu “Zapamiętaj imię swoje”.
Eugeniusz Gruszczyński (numer obozowy 149850) jest Rosjaninem. Nazywał się Gienadij Murawiew. Jako dziecko został deportowany wraz z matką do Auschwitz.
W obozie chłopca odebrano matce. Po wyzwoleniu wraz z innymi uratowanymi dziećmi trafił do domu dziecka na Dolnym Śląsku, gdzie opieką otoczyła go wychowawczyni Helena Gruszczyńska. Dała mu własne nazwisko i imię Eugeniusz. Gruszczyński, gdy dorósł, wyjechał do Szczecina. Po latach dowiedział się, się, że poszukuje go biologiczna matka, Zinajda Murawiewa. Po latach spotkali się w Mińsku.
Papież przed blokiem 11 przywitał się z 12 byłymi więźniami obozu. Każdą z osób mocno uściskał, pocałował, pobłogosławił.