Co wspólnego mają nasze fundusze emerytalne ze smogiem? Okazuje się ze bardzo dużo. W piątek 3 lutego 2017 roku w Warszawie odbyła się konferencja pt. „OFE a klimat. Analiza zaangażowania OFE w paliwa kopalne w rok po podpisaniu porozumienia klimatycznego w Paryżu”. Została ona zorganizowana przez trzy organizacje rządowe, które stawiają sobie za cel rozwiązywanie problemów globalnych, w tym związanych z ochroną środowiska. Te Fundacje to „Rozwój TAK Odkrywki NIE”, Stowarzyszenie Ekologiczne EKO-UNIA oraz Fundacja Inicjatyw Strategicznych “Instrat”.
Porozumienie paryskie – założenia
Tytułowe porozumienie zostało zawarte w Paryżu w grudniu 2015 roku. To wtedy niemalże wszystkie państwa świata, na czele z tymi najbardziej rozwiniętymi jak Stany Zjednoczone, zobowiazały się do ograniczenia gazów cieplarnianych. Jednocześnie zdecydowano o pomocy dla krajów najbiedniejszych, dzięki czemu na Polskę nie nałożono żadnych zobowiązań finansowych. A jak wygląda realizacja tych założeń w praktyce?
Wnioski z konferencji
Rzetelne dane przedstawione przez organizatorów konferencji nie pozostawiają złudzeń – fundusze zarządzające oszczędnościami Polaków wciąż zbyt dużo inwestują w tradycyjne źródła energii. Dotyczy to zwłaszcza tych największych, „smogowych”, takich jak Nationale Nederlanden, Axa, Aviva, Pekao, PZU „Złota Jesień”. Paradoksem jest więc że instytucje którym Polacy powierzają swoje oszczędności i które mają zabezpieczać ich przyszłość, nie robią nic aby poprawić jakość ich życia inwestyując w nowoczesną energetykę – zwrócił na to uwagę Jan Zygmuntowski z fundacji „Instrat”. Jak zaznaczył Jakub Gogolewski z Fundacji „Rozwój TAK odkrywki NIE” nie chodzi o to żeby fundusze zmieniały z dnia na dzień strategię inwestowania, ale stopniowo wyprzedawały swoje udziały w kopalniach, inwestując w zamian w czyste źródła energii.
Smog – jak z nim walczyć?
Termin zwołania konferencji nie wydaje się przypadkowy – nigdy wcześniej nie mówiło się tyle o smogu, zalegającego nad całą Polską tej zimy. Mimo że problem ten występuje od lat, dopiero teraz media zaczęły się tym interesować. Dlaczego? Według Jakuba Gogolewskiego są dwa powody. Pierwszym z nich jest wiedza – mamy coraz więcej możliwości, aby badać poziom zanieczyszczenia powietrza i jego wpływ na nasze zdrowie. Drugim – pojawienie się smogu w Warszawie. Dopiero teraz politycy i społeczne media dostrzegły, ze problem ten występuje nie tylko na południu w takich miastach jak Kraków, Rybik czy Wrocław, ale dotyczy nas wszystkich. Bez ograniczenia sprzedaży węgla brunatnego, mułów, flotów i miałów węglowych niskiej jakości, nie da się walczyć ze smogiem. Czas pokaże, czy zostaną wreszcie podjęte skuteczne działania czy skończy się na deklaracjach i relacjach medialnych.