Pasażerowie planujący podróż w piątek z lotniska LaGuardia w Nowym Jorku lub lotniska Newark w New Jersey, muszą liczyć się z opóźnieniami. Według władz lotnisk, sytuacja wynika z braku personelu do pracy w oddziale kontroli ruchu lotniczego.
Aktualizacje dotyczące opóźnień można śledzić na Twitterze każdego z lotnisk:
⚠️ #LGA Flight Activity Update
Arrivals = delayed at origin an average of 1 hour 26 minutes
Departures = delayed an average of 45 minutes
Airborne = delayed an average of 1 hour 1 minutePlease confirm flight status with your airline before going to #LaGuardia Airport.
— LaGuardia Airport (@LGAairport) January 25, 2019
⚠️ #EWR Flight Activity Update ⚠️
Arrivals are being delayed at their origin an average of 1 hour 1 minute. Customers are advised to determine flight status with their airline. https://t.co/BpRby8Z9kz
— Newark Liberty Airport (@EWRairport) January 25, 2019
Federal Aviation Administration radzi aby przed wyjazdem na lotnisko skontaktować się ze swoimi liniami lotniczymi. Można również sprawdzić status lotu na stronie: https://www.fly.faa.gov/flyfaa/usmap.jsp
FAA w oficjalnym oświadczeniu tłumaczy, że instytucja boryka się ze wzrostem urlopów chorobowych wśród pracowników dwóch lotnisk w metropolii nowojorskiej oraz na Florydzie. Jak zapewnia FAA, sytuacja jest pod kontrolą i zachowywane są wszystkie konieczne środki bezpieczeństwa.
Problem rozwiązywany jest podobnie jak w przypadku np. opóźnień związanych ze złymi warunkami atsmoferycznymi – niektóre samoloty muszą zostać przekierowane na inne lotniska, w niektórych znowu przypadkach konieczne jest zwiększenie czasu pomiędzy kolejnymi startami samolotów.
Potwierdzane jest, czy to częściowe zablokowanie funduszy federalnych (“government shutdown”) ma wpływ na zaistaniłą sytuację. Rzeczniczka prasowa Prezydenta Trumpa Sarah Sanders potwierdziła, że Prezydent poinformowany został o sytuacji, a Biały Dom jest w bliskim kontakcie z FAA.