MSWiA chce, by Żandarmeria Wojskowa wsparła policję m.in. w patrolowaniu ulic, w związku z zamachem, do którego doszło w poniedziałek w Berlinie. Jak poinformował PAP rzecznik komendanta głównego policji Mariusz Ciarka, z takim wnioskiem do premier zwróci się szef MSWiA Mariusz Błaszczak.
Rzecznik KGP powiedział PAP, że w tej chwili policja nie ma żadnych informacji, które świadczyłyby o zagrożeniu ewentualnymi zamachami w Polsce.
“Już praktycznie od momentu, gdy były zamachy we Francji, Belgii utrzymujemy cały czas podwyższoną czujność m.in. w miejscach, gdzie jest dużo osób – w galeriach handlowych, na dworcach. Minister SWiA wystąpi dodatkowo do premier, by działanie policyjne w zakresie stricte policyjnym wspomogła Żandarmeria Wojskowa” – powiedział. Dodał, że jest to uzasadnione m.in. tym, że na przykład w Warszawie jest nadal dużo zgromadzeń; zbliża się też okres świąteczny, a to wiąże się z dużym obciążeniem zabezpieczeniem różnego rodzaju wydarzeń i imprez.
Ciarka zaapelował równocześnie o zwracanie uwagi na niepokojące sytuacje – pozostawione pakunki, bagaże, podejrzanie zachowujących się ludzi. “Zachowujmy tę wzmożoną czujność. Nie obawiajmy się informować służb porządkowych o rzeczach, które nas niepokoją” – dodał.
Pytany o zamach, do którego doszło w Berlinie, rzecznik podkreślił, że polska policja na bieżąco współdziała i jest w stałym kontakcie z niemiecką policją. Nie chciał jednak ujawniać żadnych szczegółów.
Źródło: Kurier PAP – www.kurier.pap.pl