Polskie władze zabiegają o wsparcie amerykańskich senatorów przy działaniach dotyczących uzyskania od niemieckiego rządu odszkodowań za straty, jakie nasz kraj poniósł w wyniku drugiej wojny światowej ze strony hitlerowskich Niemiec.

Wiceminister spraw zagranicznych i pełnomocnik rządu do spraw odszkodowań za szkody wyrządzone agresją i okupacją niemiecką w latach 1939-1945 Arkadiusz Mularczyk zwrócił się do senatora Teda Cruza z Teksasu oraz do senatora Ricka Scotta z Florydy z prośbą o wsparcie naszych działań. Politycy dostali też raport opisujący straty, jakie ponieśliśmy w wyniku działań wojennych w latach 1939-1945.

Minister Arkadiusz Mularczyk o działaniach związanych z uzyskaniem pomocy od USA w sprawie reparacji wojennych poinformował w miniony wtorek. Przekazał wtedy, że Polska chce uświadomić amerykańskich polityków, o jakiej skali strat mówimy, i jakie mamy trudności w dialogu z Niemcami w tej kwestii: “To trafia do branżowych komisji, do polityków, którzy się międzynarodową polityką interesują i myślę, że ten temat może być dla nich ciekawy. Dzisiaj kluczowe jest dla nas zbudowanie pewnej świadomości, map mentalnych wśród decydentów w Ameryce, oni muszą się z tematem zaznajomić, zapoznać z raportem i myślę, że za jakiś czas przejdziemy już do rozmów bardziej konkretnych”.

Polski rząd wysłał notę dyplomatyczną do niemieckich władz w październiku ubiegłego roku. Przedstawiono w niej nasze stanowisko i opisano zakres naszych roszczeń. Wysłanie pism i raportu do senatorów z USA to kolejna inicjatywa dyplomatyczna podjęta przez Polskę. Wystosowano już między innymi listy do UNESCO, Rady Europy i ONZ oraz do wybranych Komisji Kongresu USA.

/IAR/RadioRAMPA/

Zdjęcie: M.Świerczyński/Wikipedia