Za nami już 11. Gala Mediatorów – nagród studenckich, przyznawanych polskim dziennikarzom, za dokonania w świecie mediów. Jak co roku odbywała się ona w Audytorium Maximum Uniwersytetu Jagiellońskiego, i to właśnie ta uczelnia jest głównym organizatorem całego plebiscytu. Zwycięzców wybrali studenci dziennikarstwa z całej Polski, łącznie w głosowaniu wzięło udział prawie 10 tys. osób. To, jak mówili laureaci – „najlepsze jury”.
Nominacje odbyły się aż w dziewięciu kategoriach. Wśród nich znalazło się 41 dziennikarzy, cztery zespoły redakcyjne oraz dwa duże projekty dziennikarskie. Jedną z głównych nagród jest AuTORytet. W tym roku zdobyła go Ewa Ewart- dziennikarka TVN24 i producentka licznych filmów dokumentalnych. Nagroda przyznawana jest za rzetelność, profesjonalizm, a także wysoki całokształt pracy dziennikarskiej. Ewart po swoją nagrodę przybyła na galę, specjalnie przesuwając zdjęcia do prowadzonego projektu w Ekwadorze. Była wdzięczna wszystkim studentom, ale również całemu zespołowi, z którym współpracuje. Jak podkreślała, bez niego nie dałaby rady.
Nagrodę TORpeda otrzymał Grzegorz Kwolek z radia RMF FM – za dotarcie do sprawy śmigłowców Caracal.
W kategorii AkumulaTOR nagrodę zdobyli Przemysław Babiarz oraz Włodzimierz Szaranowicz. Obaj w sposób lekki i przystępny transmitują dla widzów wydarzenia sportowe.
DetonaTOR powędrował do dziennikarza Superwizjeru w TVN – Wojciecha Bojanowskiego, który zrealizował materiał dotyczący sprawy śmierci 25-letniego Igora Strachowaka, pobitego na wrocławskim komisariacie policji.
Nagrodę ProwokaTora otrzymał Tomasz Piątek za książkę „Macierewicz i jego tajemnice”. Dziennikarz na gali opowiedział o tym, w jaki sposób książka powstała i jakie konsekwencje poniósł on sam po jej wydaniu – podsłuchy, groźby, szantaże i liczne sprawy w sądzie.
NawigaTOR: Robert Mazurek, Poranna Rozmowa, RMF FM;
ObserwaTOR : Maciej Czarnecki, za książkę „Dzieci Norwegii. O państwie (nad)opiekuńczym;
InicjaTOR: Krzysztof Stanowski, za przeprowadzenie akcji #DobroWraca,
ReformaTOR: Ewa Żarska, za reportaż „Mała prosi, żeby jej nie zabijać”, Polsat News.
Wszyscy nagrodzeni w swoich wypowiedziach podkreślali, jak ważne jest mówienie przez dziennikarzy prawdy, często nawet kosztem pewnych kar, które są na nich nakładane. Laureaci chcieliby, aby te nagrody i ich zasługi, stały się wzorem do naśladowania przez małe, lokalne redakcje, gdzie pracuje również dużo zdolnych dziennikarzy, nie mających tyle możliwości, aby odkrywać nowe sprawy. Wielu z nich kierowało swoje wypowiedzi do studentów, których zachęcali do dalszego rozwoju.
Anita Wołoś
