Stała baza amerykańska w Polsce byłaby przełomem o wymiarze geopolitycznym – powiedział minister Krzysztof Szczerski. Szef gabinetu prezydenta na konferencji przed wizytą Andrzeja Dudy w USA mówił o tematach, jakie zostaną podjęte w trakcie spotkania z przywódcą Stanów Zjednoczonych. Jednym z nich będzie rozszerzanie współpracy militarnej z naszym amerykańskim sojusznikiem.
Minister Krzysztof Szczerski zaznaczył, że sprawa stałej bazy armii USA w Polsce to wielowymiarowy proces: “W tym procesie musi dojść do zgody wszystkich uczestników – i Biały Dom i Pentagon i Departament Stanu, ale także struktury wojskowe amerykańskie, ale także kongres – wszyscy muszą być zgodni co do tego pomysłu, zakresu, form, terminów. I my chcemy doprowadzić do tego zgodnie z logiką takiego procesu decyzyjnego. Budowanie amerykańskiej bazy w Polsce jest decyzją – przełomem geopolitycznym.”
Szef gabinetu prezydenta dodał, że dyskusja w Białym Domu w trakcie jutrzejszego spotkania Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem będzie jednym z elementów uzyskiwania zgody na budowę stałej amerykańskiej bazy w naszym kraju. Minister Krzysztof Szczerski zaznaczył od razu, że wola polityczna nie będzie od razu oznaczała rozpoczęcia budowy amerykańskiej bazy, “ważne jest to żeby każdy z tych wszystkich uczestników procesu był do niego przekonany. Prezydent Duda za swój cel stawia przekonanie tylko prezydenta amerykańskiego. Równolegle pracuje MON z Pentagonem, polski MSZ z dyplomacją amerykańską i polscy politycy z politykami w kongresie amerykańskim. To jest tyle kanałów, które muszą się razem zbiec, aby tą decyzję podjąć.”
Kongres USA do wydania zgody potrzebuje opinii Pentagonu. Ten ma czas do marca przyszłego roku na przedstawienie kongresmenom raportu w sprawie ewentualnej budowy takiej bazy w Polsce. Kwestię rozszerzania współpracy militarnej pomiędzy Polską a Stanami Zjednoczonymi podejmował też, w trakcie spotkań za oceanem szef MON Mariusz Błaszczak. Minister jest w USA od piątku, dołączy do prezydenckiej delegacji i będzie uczestniczył w rozmowach z prezydentem Trumpem.
Minister Mariusz Błaszczak o bazie amerykańskiej w Polsce i jej znaczeniu napisał na łamach “The Washington Times”. W artykule czytamy między innymi, że od czasu ataku Rosji na Gruzję, świat nie ma wątpliwości, iż Kreml będzie używał armii do rozszerzania swoich wpływów. “Obecne działania militarne Rosji, przede wszystkim na Ukrainie są realizacją długoterminowej strategii, mającej na celu podważenie stabilności i pokoju w Europie oraz rozbicie spójności NATO.” – czytamy w gazecie.
Dlatego też – jak napisał minister Mariusz Błaszczak – na takie zagrożenie potrzebna jest przemyślana i kompleksowa odpowiedź. Zdaniem szefa MON jednym z pierwszych kroków powinno być zaakceptowanie przez Stany Zjednoczone zaproszenia do rozmieszczenia w Polsce żołnierzy amerykańskich i zbudowanie wspólnej bazy wojskowej.
(IAR)
