Hyundai chce produkować w swojej amerykańskiej fabryce nie tylko samochody osobowe, ale też furgonetki. Koreańskiemu koncernowi chodzi o to, by ograniczyć spadek sprzedaży w USA większości swoich modeli.
Jedyny w Stanach zakład produkcyjny Hyundai w Alabamie ma wytwarzać wkrótce SUV Tucson i Kona, a ponadto furgonetki – informuje “Seoul Economic Daily”. Przypomina, że już obecnie powstają tam popularne limuzyny Sonata oraz Elantra.
Propozycje powinny wejść w życie w 2021 r. Tym samym moce produkcyjne amerykańskiej filii zwiększyłyby się półkrotnie.
Koreańscy menedżerowie przyznają, że koncernowi doskwiera przede wszystkim spadek sprzedaży jego “flagowej”, wspomnianej limuzyny Sonata. Dlaczego? Z powodu niskich cen paliwa samochodowego. Jak wynika z powszechnie dostępnych danych, tylko w ubiegłym miesiącu sprzedaż firmy Hyundai zmalała w USA o 15 proc. a jej udział w rynku zmniejszył się do 1,2 proc.
Jak mówi Michael O’Brien, przedstawiciel szefostwa Hyundai w Ameryce, sprawa najważniejsza to powiększenie produkcji modelu Tucson dla klientów w USA, ponieważ podaż jest zbyt mała. Na razie trwają przygotowania do wprowadzenia na rynek od początku przyszłego roku SUV Kona (produkowanego na razie wyłącznie w Korei).
T.