W niedzielę rano, huragan Irma zetknął się z amerykańskim lądem jako huragan czwartej kategorii. Wiatry osiągające prędkość 130 mil na godzinę, połamane palmy, ponad 1 milion domów bez prądu – to tylko początkowe efekty huraganu, uważanego za jeden z najgroźniejszych w historii USA. Aktualizacja (6 p.m.) National Weather Service określa, że huragan zmniejszył siłę i kwalifikowany jest do huraganu drugiej kategorii.
Irma uderzyła w Cudjoe Key, po czym przesuwa się na zachód do Fort Mayers, a następnie w kierunku Tampy, gdzie dotrzeć ma około godziny 11 wieczorem. Władze mówią o “sześciu godzinach piekła” w tej części Florydy, które zakończyć mają się nad ranem.
To właśnie w Tampie mieszka dr Wojciech Błoński, na co dzień pracujący w John V Halley VA Hospital. Wojtek mieszka w miejscu, które podlega przymusowej ewakuacji, a miejsce schronienia znalazł właśnie w miejscu swojej pracy. Pommimo, że nie ma dyżuru jest na posterunku, a jego szpital służy jako centrum kryzysowe. “Czuję się jak w Arce Noego. Są tutaj zwierzęta, są całe rodziny. Wygląda to jak w filmie katastroficznym, a jest to prawdziwe życie,” relacjonuje Wojtek.
Oto kilka zdjęć, które wykonał dr Błoński. Przed opuszczeniem swojego mieszkania, zabezpieczył je oraz cały swój dobytek. Więcej jutro w porannym Espresso Show o godz. 10 rano. www.RadioRAMPA.com oraz fanpage Radio RAMPA na Facebook.
Więcej jutro w porannym Espresso Show o godz. 10 rano. www.RadioRAMPA.com oraz fanpage Radio RAMPA na Facebook.