Hotel Holiday Inn Express na Maspeth nie zostanie całkowicie przekształcony w przytułek dla bezdomnych, ale miasto wynajmować będzie kilkanaście pokoi, aby mieszkać w nich mogli bezdomni mężczyźni, którzy pracują.
Takie oświadczenie, w poniedziałek po południu, wydał Departament ds. Bezdomnych. Według Departamentu, w hotelu mieszkać będzie 30 mężczyzn.
Według Michaela LoCascio, organizatora spotkań z przedstawicielami miasta, oraz działacza Community Board 5 z Maspeth, jest to sposób, w który miasto obejść chce prawo, ale w efekcie i tak ostatecznie doprowadzić do pełnego przekształcenia hotelu w przytułek. “Tak zrobili w innych miejscach, tak też zrobią i u nas,” powiedział w rozmowie z Radio RAMPA LoCascio.
Według LoCascio, miasto już wczoraj wieczorem wprowadziło do hotelu 30 bezdomnych mężczyzn, a kolejnych 10 zamieszkać ma w nim dzisiaj. Działacz zaznacza, że wynajmując mniej niż połowę pokoi hotelowych, budynek nie będzie traktowany jako przytułek, a w związku z tym, nie konieczne będzie jego dodatkowe zabezpieczenie.
Mieszkańcy w dalszym ciągu będą protestować – wczoraj pod hotelem pojawiło się około 300 osób, demonstracja planowana jest również na godzinę 7 wieczorem, dzisiaj, 11 października. wieczorem. “Nie ufamy miastu,” powiedział LoCascio, który zaznaczył, że będą protesty pod hotelem, pod domem jego właściciela Harshad Patela, a także pod urzędem miasta.
Jeszcze dzisiaj, miejsce miała konferencja prasowa, w której burmistrz Bill de Blasio i komisarz z Departamentu ds. Socjalnych, Steven Banks, podkreślili, że takie rozwiązanie jest konieczne, aby zwalczyć problem bezdomnych, który dotyczy całego miasta. “Właściciel hotelu odmówił całkowitego przekształcenia hotelu w przytułek dla bezdomnych. W zamian za to, właściciel zgodził się wynajmować pokoje, aby pomóc bezdomnym, którzy musieliby mieszkać na ulicy,” powiedział Banks.
Miasto zorganizowało prywatną firmę, która zapewnia ochronę miejsca. Jak podkreślili politycy, nie jest to sytuacja wyjątkowa dla Maspeth. Chodzi o to, aby bezdomni mogli pozostać w swojej “dzielnicy, niedaleko swoich szkół, miejsc pracy, rodziny i społeczeństwa.”
Przypominamy, sprawa wyszła na jaw w sierpniu, kiedy po kameralnym spotkaniu władz miasta w bibliotece na Maspeth, ogłoszono, że hotel przekształcony zostanie w przytułek 1 października. Mieszkańcy, oburzeni decyzją, codziennie protestowali pod hotelem, a dwukrotnie spotykając się z komisarzem Stevenem Banksem z Departamentu ds. Socjalnych, jasno dali mu do zrozumienia, że projektu nie poprą. Dzielnica Maspeth jest w dużej mierze zamieszkiwana przez Polaków. Zobaczcie nasze materiały:
1000 osób wyraziło swój sprzeciw wobec przytułka dla bezdomnych na Maspeth. Co na to miasto?
Lokalne władze Maspeth pozywają miasto: “Stworzenie tego przytułku jest niezgodne z prawem”
Lokalne władze Maspeth pozywają miasto: “Stworzenie tego przytułku jest niezgodne z prawem”