Niezwykły projekt filmowców Travisa Threlkela i Louie’a Psihoyosa wyświetlony został na ścianach Empire State Building.
Nowojorczycy mogli obejrzeć prezentację wykonaną ze 160 zdjęć zwierząt. Gatunki te są zagrożone, a my ludzie wcale nie przyczyniamy się do wzrostu liczby tych gatunków zwierząt.
Panowie, którzy są autorami tego projektu powiedzieli, że powstał on z kilku względów. Pierwszym powodem była chęć uświadomienia ludzi o zagrożonych gatunkach, a także uwrażliwienia ich na krzywdę jaka dzieję się zwierzętom, często z rąk człowieka. Drugim powodem była promocja filmu dokumentalnego o zagrożonych gatunkach. Widowisko zrobiło ogromne wrażenie na wszystkich nowojorczykach.
Tej nocy na budynku wyświetlono między innymi zdjęcia płaszczek, leopardów, tygrysów i oczywiście lwa Cecila, który został zabity przez amerykańskiego dentystę.
Koszta projektu pokryte zostały przez autorów, przyjaciół, darczyńców.
Zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęć.