Prezydent Donald Trump oddał hołd ofiarom wczorajszej strzelaniny w Gilroy w Kalifronii. Uzbrojony w karabin półautomatyczny 19-letni napastnik zabił tam 3 osoby i ranił 15. Wśród ofiar śmiertelnych jest sześciolatek i 13-latka. Sprawca został zastrzelony przez policjantów. Dzisiaj władze podały, że poszukiwany jest również podejrzany o udzielanie mu pomocy wspólnik.
Występując w Ogrodzie Różanym Białego Domu, amerykański prezydent przekazał kondolencje rodzinom zabitych.
„Podczas, gdy rodziny spędzały czas na lokalnym festynie, nikczemny morderca otworzył ogień i zamordował troje niewinnych ludzi, w tym dziecko. Współczujemy ich rodzinom i prosimy łaskawego i miłosiernego Boga o pocieszenie. Modlimy się za tych, którzy dochodzą do zdrowia w szpitalach. Niektórzy odnieśli bardzo poważne obrażenia,” powiedział Prezydent Trump.
Prezydent Donald Trump podziękował policjantom za skuteczną akcję i zastrzelenie napastnika. Był nim 19-letni Santino William Legan, który kupił legalnie broń w sąsiednim stanie Nevada. Motywy działania sprawcy nie są na razie znane.
(IAR)
President Trump gives a statement on the tragic shooting in Gilroy, California. pic.twitter.com/pcrH72ctlg
— The White House (@WhiteHouse) July 29, 2019
A chaotic video posted on Twitter shortly after 6 p.m. showed dozens of visitors running on the festival grounds. Panicked voices could be heard in the background. pic.twitter.com/q5CDkTGucA
— San Francisco Chronicle (@sfchronicle) July 29, 2019