Biały Dom oświadczył, że nie widzi żadnych oznak, by Rosja przygotowywała atak na kraje NATO. Odpowiadając na pytanie Polskiego Radia rzecznik Narodowej Rady Bezpieczeństwa podkreślił, że Stany Zjednoczone mają wystarczające zdolności by wywiązać się z Artykułu 5. Paktu.

Na pytanie korespondenta Polskiego Radia Marka Wałkuskiego czy USA i NATO mają wystarczające siły w Europie na wypadek, gdyby, w odpowiedzi na przekazanie zachodnich czołgów Ukrainie, Moskwa wybrała drogę eskalacji i zaatakowała Polskę lub kraje bałtyckie, John Kirby odpowiedział, że USA nie zaobserwowały “absolutnie żadnych oznak, by Putin miał zamiar uderzyć w terytorium NATO”.

Przedstawiciel Białego Domu podkreślił, że Stany Zjednoczone bardzo poważnie traktują zobowiązania sojusznicze i mimo przekazania dużej ilości sprzętu Ukrainie zachowują pełne zdolności obronne.

“Każdy naród, najlepiej jak potrafi, stara się wspierać Ukrainę, ale również ma suwerenne obowiązki wobec swoich obywateli. Jeśli chodzi o nas, to mamy wystarczający potencjał militarny, wolę, wiedzę, liczbę żołnierzy i zasoby, aby wypełnić nasze zobowiązania, wynikające z artykułu 5., wobec sojuszników z NATO” – powiedział.

John Kirby przyznał, że choć siła militarna Rosji została osłabiona, armia tego kraju jest nadal groźna.

/IAR/RadioRAMPA/

Zdjęcie: White House