#LO3924 KRK-WAW crash landed in WAW due to landing gear failure! #lotpolishairlines #chopinairport pic.twitter.com/XQEEWVp8ke
— Martin Ino (@automapics) January 10, 2018
Samolot PLL LOT musiał lądować awaryjnie, po tym jak w maszynie nie wysunęło się podwozie. Samolot leciał z Krakowa do Warszawy. Jak poinformowały władze lotniska w Warszawie, zostało ono zamknięte na cztery godziny, do 23:30 czasu lokalnego. Nikomu nic się nie stało, ale trwa akcja ratunkowa. Na miejscu pojawią się przedstawiciele Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych, a także Minister Infrastruktury Andrzej Adamczyk.
Jak podaje portal FlightRadar24 samolot, który uległ awarii to Bombardier Dash-8 Q400, lot LO3924. W wyniku zamknięcia lotniska, nastąpiły zmiany w rozkładzie innych lotów. Niektóre loty już zostały odwołane:
Diversions so far#LO776 to Poznan#LO754 to Rzeszow#LO700 to Rzeszow#QR261 to Budapest#P86937 to Katowice#EW9722 return to Dusseldorf
— Flightradar24 (@flightradar24) January 10, 2018
Jak podaje portal lotniczy AirLive.net, do podobnej awarii podwozia doszło mniej niż miesiąc temu, kiedy to pilot lotu LO3844, zdołał uruchomić je w ostatniej chwili przed lądowaniem. W listopadzie 2017 roku, samolot FlyBe Bombardier Dash 8 400 lotu BE331, wylądował bez przedniego podwozia na lotnisku w Belfaście.
Wszyscy pasażerowie zostali bezpiecznie ewakuowani, ale niektórzy wciąż opisują to co dzieje się obecnie na swoim Twitterze:
@rmf_fm nikt nic nie wie #lot nie informuje co dalej pic.twitter.com/4DDpp5eApu
— Pawel Kurdziel (@Pabdiab) January 10, 2018