Firma Amazon nie otworzy swojego drugiego centrum operacyjnego w dzielnicy Long Island City w Nowym Jorku. Firma w oficjalnym oświadczeniu dodała, że nie szuka na razie lokalizacji zastępczej.
Od momentu ogłoszenia decyzji o otwarciu centrum operacyjnego na Queensie, niektórzy mieszkańcy miasta sprzeciwiali się pomysłowi, twierdząc, że firma zabierze klientów małym biznesom. Wielu nie podobało się, że firma Amazon otrzymała od rządzących m.in. ulgi podatkowe szacowane na ponad 3 miliardy dolarów. Wśród przeciwników planu, była na przykład nowo wybrana kongresmenka Alexandria Ocasio-Cortez.
Oto pełny tekst oświadczenia, które firma opublikowała na swoim blogu: LINK
Reakcja lokalnych polityków była natychmiastowa. Burmistrz miasta Bill de Blasio, który był zwolennikiem umowy z Amazon od samego początku, skrytykował firmę za ugięcie się pod presją przeciwników. “Daliśmy firmie Amazon możliwość bycia dobrym sąsiadem i robienia biznesu w najlepszym mieście na świecie. Zamiast współpracować ze społecznością [miasta], Amazon odrzucił tę możliwość. Mamy najbardziej utalentowanych ludzi na świecie i każdego dnia rośniemy w sile, również ekonomicznej. Jeżeli Amazon tego nie docenia, konkurencja firmy na pewno to zrobi.”
Z burmistrzem zgodził się republikański kongresmen Peter King, prezentując swoje zdanie na Twitterze:
This is one time I agree with @NYCMayor de Blasio and @NYGovCuomo. Loss of @Amazon is terrible for New York. All because progressives put sanctimony and ideological purity before workers and taxpayers. Sad day for New York.
— Rep. Pete King (@RepPeteKing) February 14, 2019
Zdanie polityków podzieliła również Nicole Malliotakis, radna stanowa ze Staten Island:
Nice going anti-capitalists.
Taxpayers wanted a BETTER deal not to KILL the deal. Those elected officials who fought @amazon tooth and nail without flexibility just lost 25,000 jobs for their constituents and the people of New York City. #AmazonHQ2 #NYC https://t.co/qHwq3dgP23
— Nicole Malliotakis (@NMalliotakis) February 14, 2019