Wciąż spada liczba nowych hospitalizacji w stanie Nowy Jork, a po raz pierwszy od początku pandemii, dane pokazują, że na dzień 9 kwietnia, jest mniej ludzi na intensywnej terapii niż było dzień wcześniej. Sytuacja w szpitalach się stabilizuje – takie dane przekazał w piątek gubernator stanu Andrew M. Cuomo.
777 osób zmarło w ciągu doby (na 9 kwietnia). Łącznie z powodu zarażenia koronawirusem w stanie Nowy Jork zmarły już 7844 osoby.
Jak wynika z prezentowanych analiz, stan Nowy Jork “spłaszcza” krzywą zarażeń.
Stan podjął działania wraz z przedstawicielami stanu Nowy Jork w Kongresie, aby założyć COVID-19 Heroes Compensation Fund, na wzór programu pomocy jaki powstał dla osób pracujących po 11 września w Nowym Jorku.
Gubernator powiedział, że życie będzie mogło powrócić do normy, kiedy dostępne dla wszystkich będą testy, dające szybkie rezultaty. Testy te mają przede wszystkim służyć wykryciu przeciwciał koronawirusa, tak aby stwierdzić, czy dana osoba jest już odporna. Aby plan ten zrealizować, konieczna jest pomoc federalna. Jak dodał gubernator, potrzebny jest również plan stymulujący ekonomię.
Gubernator zaznaczył, że konieczne jest znalezienie odpowiedzi na pytanie: dlaczego nie dostaliśmy ostrzeżenia o tym, że wirus nadchodzi do USA, podczas gdy już w styczniu, czytaliśmy o wirusie w prasie? Gubernator powiedział, że odpowiedź jest konieczna, aby sytuacja się nie powtórzyła. Gubernator zasugerował, że nie zadziałały istniejące systemy międzynarodowe, a obecnie należy czerpać z doświadczeń jakie nabyły też inne państwa.